2024-11-21

Jadon Sancho daje Borussii Dortmund awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów

Borussia Dortmund po raz pierwszy od trzech lat awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów dzięki bramkom Jadona Sancho i Marco Reusa w meczu z PSV Eindhoven.

Niski strzał Sancho z krawędzi boiska dał Dortmundowi prowadzenie w trzeciej minucie.

Drugi gol dla drużyny Edina Terzicia został wykluczony, ponieważ Niclas Fullkrug był na spalonym.

Rezerwowy Reus wykorzystał błąd PSV w doliczonym czasie gry i wykończył pojedynek jeden na jeden z bramkarzem gości Walterem Benitezem, rozstrzygając losy spotkania.

PSV miało wiele okazji do wyrównania, a Hirving Lozano był szczególnie marnotrawny, a drużyna Petera Bosza – która ma 10 punktów przewagi na szczycie Eredivisie – została ukarana za ich zmarnowanie.

Lozano, wprowadzony na boisko jako zmiennik w drugiej połowie, uderzył z bliskiej odległości, strzelił prosto w bramkarza gospodarzy Gregora Kobela, a także nie trafił w bramkę z krawędzi boiska.

Najlepsza okazja dla PSV nadarzyła się minutę przed drugim golem Dortmundu.

Luuk de Jong znalazł się na końcu dwójkowej akcji, ale odchylił się do tyłu i strzelił z bliskiej odległości, a czas PSV w Lidze Mistrzów dobiegł końca.

Jadon Sancho daje Borussii Dortmund awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów

Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie jeszcze wcześniej, gdy groźne uderzenie wypożyczonego z Chelsea Iana Maatsena zostało zablokowane przez Beniteza, zanim Sancho nadał ton wkrótce potem, a jego zmiennik Reus zapewnił Dortmundowi miejsce w ostatniej ósemce swoim późnym wykończeniem.

Sancho dołączył do Dortmundu na zasadzie wypożyczenia w styczniu i strzelił swojego pierwszego ligowego gola od czasu powrotu w wygranym 2-1 meczu z Werderem Brema w miniony weekend.

Było to jego 39. trafienie w lidze i oznaczało, że zrównał się z Tonym Woodcockiem jako najlepszy angielski strzelec w historii Bundesligi.

Anglik strzelił swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów od listopada 2021 roku i za swoje wysiłki został uznany Graczem Meczu.

Zszedł kontuzjowany w 72. minucie, najwyraźniej z dolegliwościami ścięgna podkolanowego, i został zastąpiony przez Reusa.

Dortmund ma nadzieję, że nie jest to nic poważnego, a młody zawodnik zaczyna wracać do formy, którą pokazał podczas swojego pierwszego pobytu w Niemczech.

Rozmawiając z dziennikarzami po meczu, Sancho powiedział: „Wchodząc do gry, wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale zawsze mieliśmy przewagę, ponieważ byliśmy przed naszymi domowymi fanami.

„Od pierwszego do ostatniego gwizdka trzymaliśmy się naszego planu gry i jestem po prostu szczęśliwy, że udało nam się wygrać.

„Jestem po prostu wdzięczny, że zdobyłem bramkę dla drużyny. Zawsze mam szczególne miejsce dla Borussii Dortmund, to tutaj w pewnym sensie wyrobiłem sobie nazwisko, więc muszę być im wdzięczny, ale także moim kolegom z drużyny za wiarę we mnie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *